Tak jak oczekiwano po piątkowych sesjach treningowych, miękkie opony Bridgestone pozwalają osiągnąć na pojedynczym okrążeniu czas około 0.4 sekundy lepszy, niż przy wykorzystaniu bardziej twardej mieszanki. Jak przyznaje Kees van de Grint, oba typy ogumienia sprawują się na Indianapolis bez zarzutów, dzielnie znosząc wysokie temperatury i przeciążenia, i nie powinny przyprawiać strategów poszczególnych zespołów o ból głowy.
Kees van de Grint, szef operacyjny Bridgestone"To była bardzo typowa sesja kwalifikacyjna, obie mieszanki Bridgestone Potenza sprawowały się tak, jak przypuszczaliśmy. Oczywistym było, że miękkie opony są szybsze - a potwierdza to fakt, że każdy kierowca ustanowił swój najlepszy rezultat właśnie na nich, wliczając w to najlepszy czas dnia w wykonaniu Fernando Alonso."
"Różnica czasowa między obiema mieszankami wynosi około 0.4 sekundy - w kategoriach zużycia przy wysokich temperaturach i łuszczenia żadna nie sprawia problemów, i powinny dobrze służyć zespołom przy dowolnie wybranej strategii. Do tej pory sezon obfitował w ekscytujące wydarzenia związane z nowymi kierowcami - i znów jesteśmy tego świadkami, dzięki debiutowi młodego Sebastiana Vettela."
17.06.2007 14:38
0
Czyli co? twarde-miekkie-miekkie czy twarde-twarde-miekkie?
17.06.2007 16:05
0
raczej to drugie
17.06.2007 17:51
0
:)
17.06.2007 18:14
0
ja bym obstawial miekkie-twarde-miekkie zeby dobrze zaczac i pod koniec zaatakowac:) albo miekkie miekkie twarde:) zeby uytzrmac pozycje:)
17.06.2007 18:20
0
Z tego co podawali wcześniej , to twarde lepiej pracują na dłuższy pobyt na torze tj. ich parametry poprawiają się - w przeciwieństwie do miękkich. Na jakich będą zawodnicy jeździli , to raczej kwestia taktyki.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się